W przypadku braku porozumienia małżonków co do sposobu orzeczenia winy, decyzję podejmuje Sąd. Należy jednak pamiętać, że to na nas spoczywa obowiązek udowodnienia, że współmałżonek ponosi wyłączną winę w rozpadzie pożycia małżeńskiego.
W orzecznictwie, do najczęstszych przyczyn rozpadu pożycia zaliczamy: niewierność małżeńską, opuszczenie małżonka (nieuzasadniona wyprowadzka), stosowanie przemocy w rodzinie, alkoholizm i inne nałogi w rodzinie, bezczynny tryb życia, odmowa współżycia fizycznego, rażące i nieetyczne postępowanie małżonka, zły stosunek do rodziny małżonka.
Najczęściej winę można udowodnić w postaci zeznań świadków, wydruków smsów, zdjęć, notatkami z interwencji Policji czy np. nagraniami.
Ważną jednak regułą w postępowaniu rozwodowym jest fakt, iż Sąd nie miarkuje winy. Oznacza to, że druga osoba musi wykazać, że w żaden sposób nie przyczyniła się do rozpadu małżeństwa stron, przestrzegała wszelkich zasad małżeńskich i dążyła do pojednania się stron.
Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12 marca 2010 roku, sygn. I ACa 35/10 – nie każde naruszenie obowiązków małżeńskich stanowić będzie o winie danego małżonka lecz tylko te, które miało wpływ na spowodowanie rozkładu pożycia małżeńskiego.
Na koniec, słowo przestrogi. Każdy przypadek należy traktować indywidualnie i ustalić jego stan faktyczny, nie opierając się na sprawach rozwodowych „kolegów i koleżanek”.